* * *

9 sierpnia, 2013 w Inne, Stare LaBestie by admin

Jazda autobusem, tramwajem, kolejką, pociągiem i każdym innego rodzaju środkiem komunikacji publicznej może być źródłem niezapomnianych wrażeń. Za sumę wliczoną w koszt przejazdu poznasz sensacje z wielkiego świata. Co jutro na obiad będą jedli Kowalscy ? Z kim Genek zdradził Felę ? Na co choruje Nowak ? Ile pryszczy Malinowska wycisnęła brudnymi paznokciami ? Biada ci, jeśli jesteś oportunistycznym X. Zatkaj uszy, gdy mowa o polityce. Zaczynasz zachodzić w głowę kto tu w końcu ma rację. Wczoraj w tramwaju usłyszałeś, że stoczniowcy to banda furiatów, a z kolei dzisiaj w PKSie szpakowaty facet mówił, że on sam dostarczał im opon, żeby było większe BOOM. I bądź tu mądry. Gdzie tkwi prawda ? Nie daj Boże, gdy przypadkiem włączysz telewizor i usłyszysz wystąpienie Cimoszewicza, bo to już całkiem zamąci w twojej zakręconej głowie. Pełen mieszanych uczuć postanawiasz przejechać się autobusem. A nuż ktoś powie coś mądrego.
O, wsiadły dwie tlenione blondynki w dresach. Może one rozwieją twoje dylematy. Niestety, temat ich rozmowy odbiega o 360 stopni od polityki, ale ty nie uciekasz przecież przed nieznanym. Z suto „zakrapianego mięsem” potoku słów dowiadujesz się w końcu, że w Tornado zmienili oświetlenie a wjazd podrożał o 1 zł. Wysiadasz z autobusu bogatszy o nowe informacje i przynajmniej wiesz, gdzie spędzić sobotni wieczór. Cennych wiadomości zaczerpniętych od ciekawych świata nie omieszkaj nie wykorzystać w praktyce.

Agata